W czwartek – 5 kwietnia br. odbyło się spotkanie na temat polityki zagospodarowania odpadów w naszej gminie. Uczestniczyli w nim między innymi zastępca wójta Marcin Buliński, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej (ZGK) w Suchym Lesie oraz dyrektor GOAP. Sporo dyskutowano na temat kosztów tej działalności. Porównywano koszty ZGK z kosztami GOAP-u, w którym oprócz Poznania zrzeszone są prawie wszystkie ościenne gminy, prowadząc wspólną gospodarkę odpadową. Do GOAP-u od 2014 roku nie należy nasza gmina.
Koszty w ZGK
Pod koniec lutego opublikowałem tekst o sposobie pozyskania przez sucholeski Zakład Gospodarki Komunalnej nowej siedziby http://www.gminarazem.pl/szklany-dom-zgk/. Sprawa ta zbulwersowała opinie publiczną, a Rada Gminy głosami radnych klubów INICJATYWA MIESZKAŃCÓW – GMINA RAZEM zwróciła się do NIK z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli dotyczącej okoliczności tej transakcji. Niestety, nie jest to jedyny przykład dość swobodnych poczynań finansowych w ZGK.
Pod koniec poprzedniego roku spore zamieszanie wywołał raport Komisji Doraźnej powołanej w sprawie działalności ubezpieczeniowej radnego Pawła Tyrki w sucholeskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej. Radny z Zielątkowa należy do klubu związanego z wójtem – NOWOCZESNA GMINA. Paweł Tyrka został radnym gminy Suchy Las w 2006 r. i pełni tę funkcję nieprzerwanie do dnia dzisiejszego. W bieżącej kadencji współtworzył Kodeks Etyki Radnego. Oprócz radzenia w sprawach publicznych zajmuje się również działalnością ubezpieczeniową.
W maju 2016 roku, jedna z mieszkanek naszej gminy trudniąca się identyczną profesją, co radny Tyrka, zarzuciła mu nieuczciwą konkurencję i wykorzystywanie mandatu radnego w prowadzonej działalności ubezpieczeniowej na rzecz ZGK. Twierdziła, że radny zawyża ceny polis, a ona sama jest przez radnego zastraszana.
Radny oczywiście zarzuty odpierał, argumentując, że postawa jego konkurentki wynika z nieuczciwej walki o rynek ubezpieczeniowy w Suchym Lesie. Po zasięgnięciu opinii prawnej w tej bardzo nieprzyjemnej sprawie, Rada Gminy powołała specjalną Komisję Doraźną celem wyjaśnienia tej bulwersującej sprawy. Komisja Doraźna zmuszona była zająć się kolejnym, już trzecim radnym stronnictwa wójta w zakresie jego ewentualnego naruszenia tzw. przepisów antykorupcyjnych (art. 24f u.s.g). Wcześniej przed Komisją stawali inni radni klubu Nowoczesna Gmina: radny Maciej Jankowiak lider firm spod znaku RED-BOX oraz Wojciech Korytowski, który w efekcie swojej działalności biznesowej z gminą mandat radnego utracił ostatecznie (mandatu pozbawił radnego Wojewoda Wielkopolski, a tę decyzję podtrzymały i potwierdziły Wojewódzki Sąd Administracyjny, a następnie Naczelny Sąd Administracyjny).
Dekada Tyrki
Komisja, nie bez trudności ustaliła, że przez okres około 10 lat, czyli od roku ok. 2006 do roku 2016, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej radny Paweł Tyrka pośredniczył w zawieraniu umów ubezpieczenia z Zakładem Gospodarki Komunalnej w Suchym Lesie, w którym gmina posiada 100% udziałów. Tylko w bieżącej kadencji Rady Gminy, tj. od 1 grudnia 2014 r. do kwietnia 2016 r. (ok. 1,5 roku) jako agent PZU S.A., w ramach prowadzonej działalności gospodarczej Paweł Tyrka zawarł z ZGK 50 umów ubezpieczenia (polisy PZU S.A.) na łączną kwotę: 73 818,33 zł. Radny, podczas posiedzenia komisji doraźnej poinformował, że nie dysponuje wszystkimi polisami, których analiza pozwalałaby na precyzyjne ustalenia wielkości obrotu finansowego z ZGK. Nie jest zatem możliwe precyzyjne ustalenie poziomu obrotów finansowych z ZGK. Można jedynie szacować, na podstawie danych z lat 2014-2016, że obroty te mogły oscylować na poziomie ok. 0,5 mln zł. (10 lat działalności – ok. 50.000 zł obrotu rocznego).
Ponadto komisja ustaliła, że w Zakładzie Gospodarki Komunalnej, w latach 2006-2016 nie istniały żadne procedury dotyczące wyboru ubezpieczyciela. Nie było w tej kwestii żadnych pisemnych uregulowań, nie przeprowadzano także analiz rynku. Z uwagi na brak materiału źródłowego oraz porównawczego Komisja nie była w stanie ustalić ewentualnych strat ZGK w okresie ok. 10 lat, kiedy majątek spółki ubezpieczano wyłącznie za pośrednictwem radnego Pawła Tyrki.
Przełamanie monopolu
W 2016 roku, po wybuchu afery ubezpieczeniowej wdrożono w ZGK mechanizmy wyłaniania ubezpieczycieli w oparciu o zasadę konkurencyjności. Poskutkowało to znacznymi oszczędnościami. Podczas posiedzenia komisji doraźnej 28 sierpnia 2017 r. prezes Zarządu ZGK Jerzy Świerkowski przyznał, z rozbrajającą szczerością, że po roku 2016 spółka zyskała na zmianie operatora ubezpieczeniowego „kilka tysięcy złotych”. Nie wypowiedział się jednak, ile jego firma przez ostatnie 10 lat straciła na akceptowaniu monopolu radnego Tyrki i jaki ma to związek z chęcią wprowadzenia chyba najwyższej w Polsce opłaty za śmieci – 18 zł/ osoby. Wszystkie ościenne gminy zrzeszone w GOAP za to samo płacą 12 zł/ osoby.
Radny u wojewody
Obecnie sprawa radnego badana jest przez Wojewodę Wielkopolskiego, który wkrótce podejmie decyzję. Nie jest jednak najważniejsze, czy wojewoda wyda zarządzenie zastępcze uchylające mandat radnemu, czy też nie. Paweł Tyrka od ewentualnej decyzji z pewnością się odwoła. Najpierw do wojewódzkiego, a później ewentualnie do Naczelnego Sądu Administracyjnego i sprawa nie zakończy się przed upływem bieżącej kadencji. Istnieje jednak bardziej istotny i generalny problem – to pytanie o elementarną etykę radnych klubu Nowoczesna Gmina.
Jeśli na siedmioro radnych klubu Nowoczesna Gmina, troje z nich ma problemy z tzw. przepisami antykorupcyjnymi, to naturalne wydają się pytania o granice kolesiostwa w naszej gminie i czy wójt panuje jeszcze nad sposobem wydawania grosza publicznego. Podnosił tę kwestię radny Michał Przybylski w wywiadzie prasowym w marcu br.
Nic więc dziwnego, że wnioski Komisji są przedmiotem komentarzy mieszkańców gminy, zwłaszcza w kontekście zaproponowanej przez prezesa Świerkowskiego i wójta Grzegorza Wojtery drakońskiej podwyżki cen wywozu naszych śmieci.