W Suchym Lesie mamy już za niską halę sportowo-widowiskową i basen o 5 cm za krótki, aby można rozgrywać zawody sportowe, mamy wielkie Centrum Kultury z niską i duszną salą widowiskową. Przy nowej szkole budowane jest boisko piłkarskie za małe o kilka metrów dla meczów IV ligi. Co jeszcze zafunduje nam Wójt?
Przy szkole podstawowej w Suchym Lesie właśnie powstał nowy plac zabaw. Wybudowany został w ramach rządowego programu Radosna Szkoła http://www.men.gov.pl/index.php/radosna-szkola/informacje-o-programie# . (Tu plus dla dyrekcji szkoły i urzędników za skorzystanie z dofinansowania). Z Programem funkcjonalno-użytkowym placu, którego wykonanie zlecił Urząd Gminy, można zapoznać się na http://bip.suchylas.pl/przetargi/id0366/7735.pdf . Nowy plac zabaw zajmuje powierzchnię 500 m. kw. Wyposażono go w ładne urządzenia firmy Free Kids przeznaczone dla dzieci od 6 do 10 lat. Syntetyczna nawierzchnia bezpieczna ma amortyzować upadki.
Ryc. 1. Szkolny plac zabaw w budowie. Zdjęcie wykonane 2 października 2014 r.
Lokalizacja placu jest co najmniej zastanawiająca. Znalazł się bowiem daleko od budynku szkoły, na niewielkim skrawku terenu za boiskiem do koszykówki. Praktycznie został „wciśnięty” między ogrodzenie szkoły a płot wokół boiska. Z dwóch stron otaczają go ulice. Dojście do placu od strony szkoły możliwe jest tylko przez wąskie prześwity między płotami. Niewielka powierzchnia sprawiła, że elementy zabawowe ustawiono bardzo blisko siebie i sąsiadujących ogrodzeń. Odległości pomiędzy nimi są zgodne z zaleceniami programu funkcjonalno użytkowego, ale ze zdrowym rozsądkiem na pewno nie! Czyżby twórcom zabrakło wyobraźni, aby uwzględnić to, że z placu zabaw będą korzystały spore grupy biegających, przepychających się i przewracających maluchów? W takiej ciasnocie kolizje i wypadki wydają się nieuniknione. Przecież można było zrezygnować z niektórych urządzeń na rzecz swobody poruszania się.
Ryc. 2. Zdjęcie lotnicze (źródło: Googole Maps) z zaznaczoną lokalizacją:
A – dawnego placu zabaw – teren o powierzchni ponad 600 m. kw.
B – nowego placu zabaw – tren o powierzchni 500 m. kw.
C – terenu zieleni o powierzchni około 700 m. kw.
Budowę poprzedziła likwidacja dawnego, bardziej przestronnego i zadrzewionego placu zabaw (o powierzchni ponad 600 m. kw.), który znajdował się przed szkołą od strony ul. Szkolnej. Dlaczego nowy plac zlokalizowano w gorszym miejscu, zamiast przebudować stary? Otóż według § 40 pkt. 3. Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690 ze zm.) http://psseelblag.ornet.pl/datadir/doc/bip_1299746305.pdf place zabaw można budować zachowując odległość co najmniej 10 m od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów. Dawny plac zabaw (A) znajdował się bezpośrednio pod oknami szkolnych korytarzy i przy ulicy. Poszukano więc nowego miejsca (B), w odpowiedniej odległości od budynku. Jednak wymogu zachowania odległości od ulicy nie spełniono. Nie uwzględniono także opinii Aliny Sarneckiej z Ministerstwa Edukacji Narodowej z 2011 r. oraz pisma Ministerstwa Infrastruktury z 2011 r. (skierowanego do Centrum Kontroli Placów Zabaw), według których szkoły nie podlegają pod § 40 pkt. 3. wymienionego wyżej Rozporządzenia ( http://placezabaw.org/info/radosna-szkola ). W świetle tych dokumentów można było wybudować nowy plac zabaw na dawnym miejscu, a nawet (po przesunięciu szafki z przyłączem) powiększyć go o teren sąsiedni (C).
Zastanawiam się, kiedy wreszcie przestrzeń i swobodę mieszkańców Suchego Lasu przestanie ograniczać ciasnota serwowana przez urzędników.