Jak wiadomo, dwóm radnym klubu NOWOCZESNA GMINA, jedno ze stowarzyszeń zarzuciło naruszenie tzw. przepisów antykorupcyjnych, czyli art. 24f, ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Sprawę bada specjalna komisja, a nadzoruje Wojewoda Wielkopolski.
Tymczasem, w maju br., jedna z mieszkanek Chludowa, kolejnemu radnemu z klubu NOWOCZESNA GMINA – Pawłowi Tyrce, zarzuciła wykorzystywanie statusu radnego w celu osiągania korzyści materialnych. Ma się to przejawiać, między innymi, poprzez monopolizowanie usług ubezpieczeniowych w gminie w odniesieniu do spółek komunalnych. Zarzuty wobec radnego mieszkanka potwierdziła w czerwcu br. w kolejnym piśmie skierowanym do Rady Gminy.
Radny Paweł Tyrka, wspierany przez wójta Grzegorza Wojterę, zarzuty kwestionował, podnosząc, że majątek spółki nie jest mieniem komunalnym gminy i tym samym ubezpieczanie spółki komunalnej jest legalne.
W orzecznictwie sądowym sprawa nie wygląda jednak jednoznacznie i do każdego przypadku należy podchodzić indywidualnie. Są oczywiście wyroki, które potwierdzają pogląd na sprawę radnego Pawła Tyrki i wójta Grzegorza Wojtery. Jednak są też i inne, np.:
- Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2014 r. (II OSK 2892/14), w którym wypłacane przez gminę radnemu wynagrodzenie, z tytułu usługi prawnej udzielonej przez niego gminnej spółce zostało zakwalifikowane jako prowadzenie przez radnego działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy.
- Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 10 stycznia 2013 r.(II OSK 2896/12), w którym stwierdzono, że radny – adwokat, przyjmując pełnomocnictwo procesowe od spółki komunalnej, naruszył zakaz z art. 24f ust. 1 u.s.g. i traci mandat.
- Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 20 lutego 2013 r. (IV SA/Po 1061/12), w którym stwierdza się, że jeżeli radny prowadzi działalność gospodarczą ze spółką prawa handlowego, w której macierzysta gmina radnego ma 100% udziałów, nie sposób przyjąć, że działalność radnego nie odnosi się do mienia gminy.
Powyższe przykłady wskazują, że sprawą powinna się zająć, powołana już i prowadząca prace Komisja Doraźna. Komisja powinna zbadać stan faktyczny oraz stan prawny zarzutów w odniesieniu do tej konkretnej sprawy. Tak się jednak nie stało. W związku z moją nieobecnością podczas majowej sesji wynik głosowania wyniósł 7:7, projekt uchwały nie uzyskał zatem większości i został odrzucony. W głosowaniu udział wzięli wszyscy zainteresowani radni klubu NOWOCZESNA GMINA: Paweł Tyrka, Maciej Jankowiak oraz Wojciech Korytowski. Nic więc dziwnego, że sprawa trafiła do Wojewody Wielkopolskiego, który teraz rozstrzygnie, czy radni mieli prawo głosować w swojej sprawie.
Pomijając aspekt prawny niewyłączenia się z głosowania radnych, należy przypomnieć zapisy art. 3, ust. 3, niedawno przyjętego Kodeksu Etyki Radnego, który współtworzył radny Paweł Tyrka:
„Radny nie uczestniczy w opiniowaniu i podejmowaniu decyzji w sprawach, w których ma bezpośredni lub pośredni interes osobisty”.