11 lipca 2014 odbyło się zebranie mieszkańców w Chludowie, w którym mieliśmy przyjemność uczestniczyć dzięki życzliwości pani sołtys Chludowa, Haliny Gramsch.
Tematem głównym były opłaty adiacenckie, jakie gmina planuje nałożyć na mieszkańców w związku z budową kanalizacji.
Na spotkaniu mieszkańcy wyrazili sprzeciw co do tej opłaty. Podnieśli, że są gminy, które z takich opłat rezygnują, dlaczego więc nasza nie może? Ponadto słychać było głosy mówiące, że pobór opłaty jest nieopłacalny. Opłata za każdą nieruchomość ma wynosić średnio ok. 1500 – 2000 zł, zaś wcześniej na każdą nieruchomość trzeba wydać od ok. 450 – 650 zł z budżetu gminy na potrzeby dokonania wyceny . Obecny na spotkaniu zastępca wójta Jerzy Świerkowski zauważył, że inwestycja w kanalizację była kosztowna i ewentualnie wniesione przez mieszkańców opłaty pokryją tylko niewielki jej procent. Pozostaje wątpliwość, po co w ogóle sięgać do kieszeni mieszkańców, skoro gmina – zdaniem jej władz – jest w dobrej kondycji finansowej?
Warto zadać sobie pytanie – czy rzeczywiście bogata, niezadłużona gmina walczyłaby o każdy grosz od mieszkańca?
Do sprawy będziemy wracać.