Wójt Grzegorz Wojtera, pisząc w grudniowym numerze Gazety Sucholeskiej (nr 10/154) ma rację, że został „zablokowany” plan miejscowy dla nowego osiedla w Złotnikach. O przyczynach takiej decyzji Rady Gminy chciał czytelników poinformować Dariusz Matysiak, przewodniczący Komisji Finansowo – Budżetowej i Rozwoju Gospodarczego, w jednej ze swoich comiesięcznych relacji z pracy Komisji zamieszczanych w Gazecie Sucholeskiej. Niestety redakcja ocenzurowała jego tekst. Mieszkańcy Złotnik-Osiedla nie mają dowiedzieć się całej prawdy o koszmarze komunikacyjnym, jaki planuje zgotować im wójt zabiegając o uchwalenie tego planu.
Otóż, w Złotnikach, na terenach po dawnym PPRD, planuje się budowę 520-530 mieszkań dla ok. 1.500 ludzi. Jedną z najważniejszych kwestii jest właściwe skomunikowanie osiedla. W projekcie planu, przedstawionym przez wójta, cały ruch z nowego osiedla planuje się wyprowadzić bardzo wąską ulicą Łagiewnicką. Zamknięte mają być ulice: Mosiężna (wzdłuż torów kolejowych) oraz Cynowa – zlokalizowana na terenach firmy NTPP. Zamknięcie tych ulic jest konieczne, żeby samochody z nowego osiedla zmierzające do Poznania nie przejeżdżały przez os. Grzybowe oraz osiedlowe ulice w Suchym Lesie. Jednak bardzo wąska ulica Łagiewnicka w godzinach szczytu jest w stanie odebrać co najwyżej 100-150 samochodów. Tymczasem na osiedlu pojawi się ich wielokrotnie więcej – około 800. Dodatkowo ruch wzmogą samochody rodziców przywożących dzieci do szkoły, która ma być tam budowana.
W takiej sytuacji są dwa wyjścia: radykalne ograniczenie intensywności zabudowy (zmniejszenie ilości mieszkań) albo wybudowanie drogi łączącej nowe osiedle bezpośrednio z ulicą Obornicką. Obornicką z kolei należałoby przynajmniej do skrzyżowania z ul. Nektarową poszerzyć o jeden pas ruchu w kierunku Poznania lub wybudować tzw. drogę serwisową.
Nie chcąc ograniczać inwestora w jego planach biznesowych, radni zdecydowali się na wariant drugi, czyli zawieszenie procedury uchwalania planu, jednocześnie upoważniając wójta do zdecydowanych i szybkich działań w zakresie wytyczenia nowej drogi obsługującej komunikacyjnie osiedle. Jeśli jednak wyjazd z nowego osiedla nie zostanie właściwie zorganizowany (obecnie trwają dopiero wstępne prace koncepcyjne) radni zgłoszą uwagi zmniejszające intensywność zabudowy. W chwili obecnej dopuszcza się budowę 12-lokalowych bloków (3 kondygnacje).
Nie jesteśmy przeciwni rozwojowi mieszkalnictwa w gminie, ale wjazd i wyjazd z nowego osiedla musi odbywać się w sposób bezkolizyjny, a nie jedną, wąską drogą. Tylko zdrowy rozsądek przesądził zatem, że plan dla nowego osiedla w Złotnikach został zawieszony.
(-) Włodzimierz Majewski
przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa
i Porządku Publicznego