Na posiedzeniu w dniu 21.11.2017 r. obecni byli przedstawiciele Zakładu Zagospodarowania Odpadów: Prezes Zarządu Stanisław Kęska i Członek Zarządu Robert Madziński. Dyskusja dotyczyła rekultywacji składowiska odpadów i nowego źródła odorów, jakim jest biokompostownia. S. Kęska poinformował, że już w 2016 r. podjęto działania prewencyjne, aby zniwelować uciążliwości kwatery P3. Za 140 tys. zł wywiercone zostały tymczasowe studnie, z których odprowadzany jest gaz składowiskowy. Ponadto kwatera została pokryta warstwą humusu o grubości 1 m.
W 2017 r. wyłoniono wykonawcę właściwej rekultywacji i podpisano z nim umowę w formule zaprojektuj i wybuduj. Obecnie w terenie pracują geodeci. Prace ziemne rozpoczną się wiosną, a zakończenie ich planowane jest na koniec 2018 roku.
Kolejną kwestią, o jaką pytano przedstawicieli ZZO jest funkcjonowanie biokompostowni. Obiekt ten, działający już 1,5 roku, coraz intensywniej daje się we znaki okolicznym mieszkańcom jako nowe źródło odorów. Od stycznia 2018 r. zacznie przyjmować także roślinne odpady pokuchenne, co wywołuje spore obawy o nasilenie smrodu. Radni i mieszkańcy pytali, czy przewidywana jest budowa śluz wjazdowych i hermetyzacja biokompostowni, lub obudowanie hali w której dojrzewa kompost. Niestety zarząd ZZO nie przewiduje takiej możliwości. Jedyne, na co się zgadza to ściślejsza kontrola zamykania drzwi hali, w której przyjmowane są odpady.
Ogólne rzecz biorąc – przedstawiciele ZZO nie zauważają problemu odorów i bronią działalności swojej spółki twierdząc, że decyzja środowiskowa na uruchomienie biokompostowni została wydana, wszelkie wymogi spełnione, a instalacja prowadzona jest zgodnie z instrukcją. Przeprowadzono kilka kontroli zewnętrznych, które nie wykazały nieprawidłowości. W najbliższym czasie kupiony będzie mobilny zamgławiacz, czyli urządzenie generujące aerozol z substancji niwelującej przykre zapachy.
W dalszej części posiedzenia Komisja zajęła się problemem budowy ulicy Różanej w Suchym Lesie. Obecnie ta ulica jest błotnista i bardzo wąska – ma szerokość około 6 m, a jej światło dodatkowo zwężają parkujące samochody. Planowana od lat inwestycja, oprócz polepszenia nawierzchni, zakładała także budowę kanalizacji sanitarnej i deszczowej. Jednak rozpoczęcie budowy wymagałoby wcześniejszego wykupu 2-metrowych pasów gruntu po obu stronach ulicy i przesunięcia ogrodzeń. Takie rozwiązanie niestety stoi w sprzeczności z potrzebami niektórych mieszkańców, co wyrażali m.in. podczas posiedzenia KKiOŚ. W związku z tym Urząd Gminy odstąpił od zamiaru budowy ul. Różanej, odkładając ewentualną inwestycję w czasie i warunkując ją dokonaniem przymusowego wywłaszczenia za odszkodowaniem po uzyskaniu decyzji ZRID. Byłaby to procedura długotrwała i przeprowadzona wbrew woli niektórych mieszkańców.
W tej patowej sytuacji na kolejnym posiedzeniu KKiOŚ zgłosiłam wniosek do budżetu na 2018r. umożliwiający tymczasowe utwardzenie ul. Różanej płytami betonowymi. Wójt w swojej autopoprawce wniosek odrzucił, ale głosami koalicji Inicjatywa Mieszkańców-Gmina Razem ostatecznie wprowadziliśmy to zadanie do budżetu na 2018 r. Jego realizacja leży po stronie wójta.
Końcowa część posiedzenia poświęcona była opiniowaniu pięciu projektów uchwał i dyskusji nad przyszłorocznym planem działań Komisji.