W czerwcu weszły w życie zmiany w rozkładzie jazdy naszych gminnych autobusów. Dotyczą między innymi likwidacji niektórych kursów najpopularniejszej linii 905, która jako jedyna zapewnia dojazd do centrum Poznania. Niestety, jako radni koalicji INICJATYWA MIESZKAŃCÓW-GMINA RAZEM nie mamy w tej sprawie mocy sprawczej – zdecydował wójt w porozumieniu z prezesem gminnej spółki – ZKP Sp. z o.o.
Mogliśmy tylko apelować, prosić, przedstawiać rzeczowe i trafne argumenty, aby tych zmian nie wprowadzano. Jest nam szczególnie przykro, ponieważ pisali do nas ludzie starsi, schorowani, osoby niepełnosprawne oraz ich opiekunowie, a także matki podróżujące z małymi dziećmi. Proszę nam wierzyć – byliśmy bezsilni.
Wójt zaproponował tym wszystkim osobom, jadącym do centrum Poznania przesiadkę na os. Sobieskiego, a wszystkie podnoszone przez nich argumenty zwyczajnie zignorował. Dla wójta komunikacja publiczna to nie kwestia zaspakajania potrzeb wspólnoty samorządowej, czy próba rozładowania korków na Obornickiej, ale jedynie rachunek ekonomiczny. Zdaniem radnych naszej koalicji oszczędności należy szukać zupełnie gdzie indziej, np. ograniczając wydatki spółek gminnych oraz ograniczając prawie najwyższe w Polsce koszty sucholeskiej biurokracji:http://www.wspolnota.org.pl/fileadmin/pliki/Andrzej_Gniadkowski/Ranking_oszczedny_urzad.pdf (strona 33).
Co więcej, w ostatnim lipcowym numerze Gazety Sucholeskiej [nr 06 (170)] wójt ogłosił, że … „nowy rozkład został przez mieszkańców przyjęty bardzo pozytywnie”. Cóż, brakuje tylko „spontanicznych” aktów poparcia dla ukochanego przywódcy.
Chociaż zdaję sobie sprawę, że z perspektywy wygodnego służbowego samochodu problem ten wygląda zupełnie inaczej, to mimo wszystko liczyłem na choćby szczyptę empatii wobec starszych, mających często problemy zdrowotne ludzi. Upór wójta w tej kwestii oceniam jako nieludzki i dlatego obiecuję, że nie zaprzestaniemy działań zmierzających do zmiany zaistniałej sytuacji.
Trzeba podkreślić, że nowy rozkład jazdy wprowadzono bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami. Niestety, tradycja protekcjonalnego traktowania mieszkańców przez naszą gminną władzę okazuje się silnie zakorzenioną.
Wójtowi jak i prezesowi ZKP w imieniu „zadowolonych” z nowego rozkładu jazdy starszych, schorowanych i niepełnosprawnych mieszkańców życzę, żeby zawsze byli silni, zdrowi i sprawni!