W poniedziałek z rana 17 lutego 2020 r., kiedy prawie wszyscy mieszkańcy Suchego Lasu rozpoczynali nowy tydzień w pracy, bez zbytniego rozgłosu, sucholescy radni odpowiedniej komisji debatowali nad najważniejszym dokumentem planistycznym gminy, tj. STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA.

Co nas czeka?

Zmiany w tym dokumencie przeprowadza się zazwyczaj raz na kilka lat. Nic więc dziwnego, że nasi mieszkańcy przejawiają spore zainteresowanie jego postanowieniami i złożyli w sumie 44 uwagi do jego treści. Każda z tych uwag została pokrótce omówiona i głosami koalicji klubów radnych Gmina dla Ciebie oraz klubu Radnych Niezależnych negatywnie zaopiniowana. Czy Rada Gminy w czwartek 27 lutego br. podzieli opinie Komisji Finansów Budżetu i Rozwoju Gospodarczego nie wiemy, jednak wszystko na to wskazuje, ponieważ ta komisja stanowi jej emanację. Co zatem nas czeka w najbliższej pięciolatce?

1. Budowa kolejnego osiedla w Złotnikach na terenie pomiędzy marketem LM a osiedlem Złotniki Park, pewnie na ok. 1,5 tys. mieszkańców. W konsekwencji ulice: Sosnowa i Muchomorowa na os. Grzybowym oraz Powstańców Wlkp. i Szkółkarska w zachodniej części Suchego Lasu staną się faktycznie drogami tranzytowymi. Niektórzy desperaci odbiją w lewo i pojadą do Poznania przez wschodnią część Suchego Lasu do Moraska, a inni skręcą w prawo i do Poznania pojadą przez Złotniki Wieś.
2. Na terenie Złotnik-Osiedla, gdzie staną kolejne bloki nie powstanie żaden teren zielony, skwer czy mały Park. Dzieci nadal będą się bawić, przy placu zabaw przy ul. Obornickiej i wdychać spaliny z rur wydechowych tkwiących w korkach samochodów. Propozycje ich rodziców, żeby tymczasowo zlokalizowany plac przy zakorkowanej Obornickiej przenieść wreszcie w głąb osiedla uznano przez radnych wójta oraz ich koalicjantów za zbyt drogą fanaberię. Alternatywne, tańsze ich propozycje to tereny przy torach, gazociągach, ropociągach, linii wysokiego napięcia albo wzdłuż ulicy Obornickiej za myjnią samochodową. Bez komentarza.
3. Północna obwodnica aglomeracji poznańskiej będzie zaplanowana w STUDIUM dokładnie tak, jak nie chcą tego mieszkańcy Jelonka, Złotkowa oraz Złotnik, czyli przy ich posesjach. Tym samym zignorowano wariant społeczny, tzw. żółty szlak, stanowiący również propozycję Stowarzyszenia Metropolia Poznań.
4. W miejscu przeznaczonym pod szkołę w Złotnikach będzie można wybudować market, hotel, kościół lub prywatną klinikę chirurgii plastycznej, ewentualnie komisariat policji. Czy tak się stanie zdecydują Ci sami radni, już podczas procedowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które zostaną uchwalone na podstawie … tegoż STUDIUM.
5. Komunikacyjny Armagedon czeka mieszkańców Chludowa, Zielątkowa, Złotkowa i Golęczewa. W godzinach rannych korek pewnie rozpocznie się jeszcze przed węzłem w Złotkowie.

Arogancja władzy

Wszystkie podnoszone argumenty przez radnych Klubu Gmina Razem na rzecz przyjęcia przynajmniej niektórych propozycji mieszkańców zostały przez radnych koalicji zignorowane, a niektóre uznane za  populistyczne. O braku wrażliwości, elementarnej empatii, a z drugiej strony wydumanym ego i poczuciu wyższości radnego nad obywatelem nie ma sensu rozprawiać. Do smutnych refleksji skłania też żelazna dyscyplina oraz nadzwyczajny automatyzm podczas głosowania. Wprawdzie głosowanie nie odbywało się nocą, to jednak asocjacje są jednoznaczne.

Wobec takiego festiwalu arogancji (negatywnie zaopiniowano w zasadzie wszystkie uwagi mieszkańców), ludzie zaczynają się zastanawiać, czy radni podczas lutowej sesji pokażą im gest Kozakiewicza czy może Lichockiej? Odpowiedź nie jest prosta, ponieważ postawa „szefowej” panującej koalicji Anny Ankiewicz, która w poprzednim miesiącu publicznie zapewniała mieszkańców, że nie będzie zgody na dalszy proces urbanizacji Złotnik wskazuje, że mieszkańcy mogą obejrzeć dwa, dobrze znane gesty na raz.

Zrównoważony rozwój Złotnik-Osiedla

Nie jesteśmy przeciwko nieuchronnemu procesowi urbanizacji. To oczywiste, że tereny wokół Poznania są i będą zabudowywane. Trzeba jednak pamiętać, że rozwój musi być zrównoważony, a interes inwestora nie powinien dominować nad interesem mieszkańców. Zysk developera nie jest kategorią nadrzędną, a radni reprezentują nie tylko przedsiębiorcę, ale i zwykłych ludzi. Kolejne setki samochodów staną się dla mieszkańców Suchego Lasu zwyczajną udręką. Ulica Obornicka pęka w szwach, komunikacja autobusowa jest coraz droższa, a kolejka metropolitalna dopiero raczkuje i jeszcze przez długi czas nie będzie odgrywała znaczącej roli.

Te uciążliwości mogą być jednak nieco zneutralizowane chociażby przez rozwój infrastruktury społecznej. W końcu nowi mieszkańcy to spore wpływy z podatku PIT oraz podatku od nieruchomości. Do gminnej kasy spłyną zatem grube miliony złotych. Trudno zatem zrozumieć, dlaczego zwykłym mieszkańcom  Złotnik-Osiedla odmawia się zakupu kawałka gruntu pod teren zieleni rekreacyjnej, na którym można byłoby postawić dom osiedlowy, kilka ławeczek, przenieść plac zabaw itp. Nic nie dzieje się też w sprawie budowy szkoły. Gmina nie wykupuje gruntu, a poirytowany właściciel terenu złożył nawet uwagę do procedowanego właśnie miejscowego planu o zmianę przeznaczenia tego terenu z oświatowego na mieszkaniowy. Od czterech lat trwają pozorowane działania w zakresie wykupu terenu pod drogę wyjazdową z osiedla Złotniki-Park.

W takich okolicznościach trudno mówić o zrównoważonym rozwoju Złotnik-Osiedla. Powoli utrwala się raczej polityka kolonialna. Na szczęście, w poprzedniej kadencji udało się przezwyciężyć impas inwestycyjny i nadrobiono wieloletnie zaniedbania. Wyremontowano prawie wszystkie drogi, a firma BGR zbudowała publiczne przedszkole. To co wtedy zbudowano dziś obraca się w niwecz.

Ostateczne głosowanie nad uwagami mieszkańców w czwartek – 27 lutego 2020 r. podczas posiedzenia Rady Gminy Suchy Las. Zapraszamy na sesję lub na relację: https://www.youtube.com/playlist?list=PLcPvq3R9nsYYkyOducRuu_emDuLl-34XR

Wykazy głosowań radnych http://www.bip.suchylas.pl/294/protokoly-kadencja-2018-2023/

(-) Michał Przybylski
(-) Grzegorz Słowiński
Klub Radnych Gmina Razem