Na wstępie chciałbym poinformować, że jestem mieszkańcem Suchego Lasu od 27 lat. Nie jestem członkiem żadnego stowarzyszenia sportowego, a tym bardziej TMS Suchary Suchy Las. Nawet nie chodzę na mecze. Mój artykuł ma na celu otworzenie oczu wszystkim mieszkańcom na inwestycję, wyczekiwaną z utęsknieniem przez wszystkie środowiska piłkarskie naszej gminy, jaką jest budowa profesjonalnego boiska piłkarskiego. Poniżej przedstawiam definicję profesjonalizmu wg Wójta Gminy Suchy Las i ceny, którą wszyscy wspólnie poniesiemy.
Jednym ze stowarzyszeń piłkarskich, najprężniej rozwijającym się w naszej gminie są TMS Suchary Suchy Las. Na dzień dzisiejszy to: 7 różnych drużyn wiekowych, 5 trenerów, 200 piłkarzy. Jeżeli założymy, że każdy z piłkarzy posiada jedno rodzeństwo i dwoje rodziców to łatwo policzyć, że aż 800 mieszkańców naszej gminy jest zaangażowanych w to przedsięwzięcie (wariant pesymistyczny: jedynak z rodzicami – 600 mieszkańców). Tylko pogratulować. Wynika z tego, że piłka nożna jest jedną z najpopularniejszych dyscyplin sportowych w naszej gminie.
Pewnie w nagrodę dla wszystkich, za ich trud, Wójt Gminy Suchy Las postanowił wraz z radnymi zafundować wszystkim stowarzyszeniom i mieszkańcom, jak sam je nazwał, „profesjonalne boisko do gry w piłkę nożną”. Przy budowie boiska gmina skorzystała z dofinansowania Ministerstwa Sportu w kwocie 650 tys. zł z Programu Rozwoju Bazy Sportowej. Tylko, gdzie tego profesjonalizmu szukać? Obecne boisko trawiaste zlokalizowane w Suchym Lesie przy szkole podstawowej (ul. Szkolna) ma wymiary pola gry 98×50 m. Nowe boisko ma wymiary 90×50 m. Będzie mniejsze od dotychczasowego!
Prawdą jest, że minimalne wymiary boiska do gry w piłkę nożną w lidze okręgowej (IV liga włącznie) to 90×45 m. Jednakże zalecane wymiary boisk nowobudowanych, które będą spełniały wymogi do gry na wszystkich szczeblach (ligi okręgowej wraz z IV, III, II, I oraz ekstraklasy) to 105×68 m. Krótka lektura internetu z pomocą „wujka google” szybko nam dowiedzie, że wszystkie miasta i gminy budują lub modernizują boiska, pretendujące do nazwy PROFESJONALNE, o wymiarach 105×68 m. Oczywiście ktoś powie, że nigdy nie będziemy mieli drużyny trzecioligowej lub wyższej, i nie potrzebujemy tak dużego boiska, ale problem w tym, że diabeł tkwi w szczegółach, o których za chwilę.
Próbowałem kilkakrotnie zapytać wójta o sens budowy boiska o wymiarach 90×50 m, lecz zawsze odpowiedź była niejasna, wymijająca i niekompletna. Pan wójt powołuję się na spotkanie z dnia 18/07/2013, podczas którego miało dojść do porozumienia w sprawie wielkości nowego boiska wraz z Wielkopolskim Okręgowym Związkiem Piłki Nożnej oraz środowiskiem piłkarskim naszej gminy. Prawda jest jednak inna, spotkanie to dotyczyło nieotrzymania licencji na grę w lidze okręgowej drużyny seniorskiej TMS Suchary Suchy Las. Aktualne boisko nie spełnia bowiem wymogów m.in. z powodu: braku płotków oddzielających widownię od boiska, lokalizacji szatni bez ciągów komunikacyjnych (szatnie dla piłkarzy są w budynku basenu Octopus – trzeba przejść przez jezdnie, co jest niedopuszczalne i niebezpieczne z powodu obuwia z korkami). WZPN, po zapewnieniu wójta o budowie nowego boiska, które będzie gotowe do gry w lidze okręgowej we wrześniu 2014, przyznało warunkowo licencję na sezon 2013/2014. Czekam z niecierpliwością, czy wójt stanie na wysokości zadania i spełni zgodnie z obietnicą stawiane wymogi przez WZPN.
Jeżeli nawet nowe boisko o wymiarach 90×50 m spełnia wymogi do gry w lidze okręgowej (minimalnie wymogi to 90×45 m), to w takim razie, gdzie ten diabeł w szczególe ukryty? Otóż jedna z drużyn, dzięki waleczności i przede wszystkim bardzo dobrym wynikom sportowym, ma duże szanse na awans do makroregionalnej ligi juniorów, nad którymi pieczę sprawuje Polski Związek Piłki Nożnej. Natomiast PZPN jako organ nadrzędny, stawia wszystkim drużynom wymogi na najwyższym europejskim poziomie, a co za tym idzie wymiary boiska do gry w piłkę nożną muszą być o wymiarach co najmniej 100×64 m. Z przykrością informuję, iż w przypadku awansu sucholeskiej drużyny, żaden mecz nie będzie mógł odbyć się w Suchym Lesie. Nie przyjadą do nas: Lech Poznań, Warta Poznań, Pogoń Szczecin, Arka Gdynia czy Lechia Gdańsk…
Warto przeczytać protokół z XXXIV sesji Rady Gminy Suchy Las z dnia 25 kwietnia 2013 r., podczas której toczyła się dyskusja na temat boiska pomiędzy wójtem, prezesem TMS Suchary oraz współautorem projektu koncepcyjnego filii szkoły podstawowej D. Niedbałą. To właśnie pan Niedbała wygłosił znamienne słowa:
„Chciałbym Pana uspokoić – boisko spełnia wymiary dla przeprowadzenia rozgrywek ekstraklasy w Polsce. Nie spełnia jedynie wymogów do przeprowadzenia rozgrywek w klasie europejskiej i międzynarodowej – wtedy i tak byłaby potrzeba budowy boiska o wymiarach 68 x 110 m.”
Łatwo zauważyć, iż współautor nie odrobił lekcji z zakresu przepisów gry w piłkę nożną. Może należy zapytać wójta i współautora koncepcji, dlaczego boisko nie spełnia ich zapewnień (min. 100×64 m)?
Powołując się na dane pochodzące z urzędu gminy pierwotny koszt budowy boiska zgodnie z kosztorysem inwestorskim wynosił 3.041.768,22 zł netto (3.741.374,91 zł brutto). Z wykonawcą zawarto umowę na kwotę 2.107.729,24 zł netto (2.592.506,97 zł brutto). W trakcie realizacji robót zawarto z Wykonawcą umowy na roboty dodatkowe na kwotę 324.317,82 zł netto (398.910,92 zł brutto), które to wójt tłumaczy w następujący sposób:
„Geowłóknina wbudowana w podłoże boiska jest dodatkowym zabezpieczeniem. Zapewniam, że badania hydrogeologiczne były bardzo dokładne, a sam projekt dobry – przewidujący między innymi wszystkie średnie opadów. Biorąc jednak dodatkowo pod uwagę występujące anomalia pogodowe (opady pow. 40 ml), spadki terenowe a także komfort korzystania z boiska (4 krotnie szybsze wsiąkanie wody w strefy podbudowy) zdecydowałem o zwiększeniu zakresu”.
Szkoda, że tak duże zatroskanie o anomalia pogodowe i komfort użytkowania zamiast o rozsądek przy projektowaniu „profesjonalnego boiska”. Wójtowi łatwo było zawierać dodatkowe umowy zwiększające zakres, gdyż zabezpieczona kwota na realizację przedsięwzięcia to 3,7 mln zł brutto (kwota pochodząca z kosztorysu inwestorskiego). Końcowy koszt będzie znany po rozliczeniu powykonawczym zadania oraz wykonaniu pełnej inwentaryzacji geodezyjnej. Z troski o wskaźnik opadów koszt wzrósł już do 2.432.047,06 zł netto (2.991.417,88 zł brutto).
Fot. Agnieszka Targońska
Reasumując, inwestycja warta przeszło 3 mln zł brutto, dotacja Ministerstwa Sportu w kwocie 650 tys. zł, „profesjonalne boisko” o wymiarach zgodne z wymogami do gry w piłkę nożną w klasie okręgowej, ale nic poza tym. Wybudowane na gruncie o trudnych warunkach hydrologicznych, przez co w trakcie trzeba było zwiększyć zakres prac (pomimo wykonania bardzo dokładnych badań), a co za tym idzie zwiększył się koszt inwestycji. Duża pochyłość terenu wymusiła budowę dodatkowych zabezpieczeń w postaci opasek betonowych. Wielkość boiska niezapewniająca rozwój klubów oraz stowarzyszeń piłkarskich naszej gminy. Najgorsze jest to, że rodzice chcąc dopingować własne pociechy nie będą tego robić w Suchym Lesie.