5 września 2019 r. w Suchym Lesie, z inicjatywy wójta Grzegorza Wojtery odbyło się spotkanie samorządowców w sprawie budowy tzw. Nowej Obornickiej, czyli obwodnicy Suchego Lasu i Złotnik.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, Starostwa Powiatowego, jednostek pomocniczych z Podolan, Strzeszyna, Piątkowa i Moraska oraz z Suchego Lasu. Byli też radni oraz nieliczni mieszkańcy.

Na spotkanie nie przybyli natomiast przedstawiciele Miasta Poznania oraz Gminy Rokietnica bez udziału których porozumienie w sprawie budowy tej drogi jest niemożliwe.

Zacne to grono wymieniało poglądy przez ponad 3 godziny. Z dyskusji tej można było wysnuć następujące wnioski:

1. Mieszkańcy okolicznych dzielnic Poznania budową obwodnicy nie są zainteresowani, ponieważ uważają, że droga taka generować będzie dodatkowy ruch samochodowy przez ich osiedla.
2. Nie ma również ich zgody na powstanie wiaduktu nad torami w ulicy Sucholeskiej, bowiem mieszkańcy Podolan i Strzeszyna traktują ten przejazd kolejowy jako rodzaj szykany drogowej, co w ich przekonaniu korzystnie wpływa na uspokojenie ruchu w ich dzielnicach.
3. Mało prawdopodobne, aby powstała północno-wschodnia obwodnica Aglomeracji Poznańskiej, gdyż władze Poznania nie chcą partycypować w kosztach jej budowy, a poza tym nie wyobrażają sobie odcięcia mieszkańców Poznania od Puszczy Zielonki.
4. Mieszkańcy Suchego Lasu winni zmienić nawyki i bardziej wykorzystywać transport zbiorowy, który powinien być komfortowy, tani i wygodny, a przede wszystkim zdywersyfikowany (Poznańska Kolej Metropolitalna, autobusy).

Czy są zatem perspektywy rozwiązania problemów korków w naszej gminie? Wydaje się, że można ten stan nieco poprawić, chociaż w krótkim czasie nie da się go zmienić. Jak to zrobić:

1. Przede wszystkim dalej prowadzić dialog ze wszystkimi potencjalnymi partnerami. Lobbing w tym zakresie powinien mieć wymiar profesjonalny, co oznacza, że nie da się tego zrobić siłami własnymi. Strategia powinna być przemyślana i konsekwentnie prowadzona.
2. W sprawę powinni zostać zaangażowani parlamentarzyści/ politycy szczebla centralnego  bez względu na rodzaj reprezentowanych przez nich barw politycznych. Być może zrodzi się kiedyś szansa na pozyskanie takiej inwestycji z puli centralnej.
3. Rozwijać transport zbiorowy. Autobusy nie mogą pełnić funkcji komplementarnej wobec kolejki metropolitalnej, gdyż jej funkcjonowanie nie rozwiąże problemów komunikacyjnych naszej gminy. Nie jest to przecież metro. Tymczasem przejazdy autobusami drożeją, a ze względu na koszty zmienia się trasy niektórych linii na krótsze, np. 905.

Chociaż po spotkaniu optymizmem nie powiało, to trzeba być dobrej myśli i się nie poddawać. Kropla drąży skałę!