W piątkowym Głosie Wielkopolskim (22.08.2014) zamieszczono tekst o progach zwalniających na ul. Leśnej w Suchym Lesie. Nie da się ukryć, że sytuacja komunikacyjna w Suchym Lesie jest zła, a będzie jeszcze gorsza, bo ruch w całej gminie stale się zwiększa. Pisaliśmy już o tym: www.gminarazem.pl/wies-suchy-las-ile-samochodow-jeszcze-wytrzymamy/
Ta sprawa obnaża dwa problemy z którymi stykamy się w gminie.
Po pierwsze od lat brakuje przemyślanego systemu uspokojenia ruchu drogowego. Władze sprawiają wrażenie, jakby problemu nie było. Dopiero liczne głosy niezadowolonych mieszkańców powodują, że do sytuacji podchodzi się z większą powagą. Tak było z ulicą Leśną, która od jakiegoś czasu stała się jedną z obwodnic dla krajowej 11 (Obornicka). Podobny problem obserwujemy na ulicy Szkółkarskiej w Suchym Lesie oraz na jej przedłużeniu, tj. ulicach Muchomorowej i Sosnowej na Osiedlu Grzybowym. Drogi te również stanowią dla wielu sposób ominięcia Obornickiej. Efekty to większe zanieczyszczenie powietrza w bezpośrednim otoczeniu domów, zwiększone natężenie hałasu, trudności z wyjazdem z posesji, a coraz częściej również wypadki z udziałem samochodów i pieszych. Władze doskonale wiedzą o problemie, a z aktualną sytuacją nie zgadzają się mieszkańcy oraz zarząd Osiedla Grzybowego. Jakie będą efekty protestów i konsultacji, nie wiadomo.
Po drugie, daje się zauważyć lekceważący stosunek do publicznego mienia. Widać to zarówno na ulicy Leśnej, jak i na Osiedlu Grzybowym. Na Leśnej stawia się bowiem progi, mimo że jeździ tamtędy komunikacja miejska. A przecież tam gdzie jeżdżą publiczne autobusy nie powinno być progów! Wynika to bezpośrednio z litery prawa tj. z Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. 2003 nr 220 poz. 2181).
Ten dokument jasno wskazuje (pkt. w pkt. 8.1. zał. nr 4 do rozporządzenia), że „Niedopuszczalne jest stosowanie progów zwalniających… na ulicach i drogach, w przypadku kursowania autobusowej komunikacji pasażerskiej, z wyjątkiem progów wyspowych”.
Według nieoficjalnych informacji, około 30% progów w gminie zbudowano niezgodnie z obowiązującym prawem. Nie są to dane potwierdzone. Być może warto zapytać władze gminy, czy tak jest rzeczywiście… Jakie są tego skutki? Na pewno zwiększone zużycie autobusów. Trudno bowiem uznać argument, że przejazd przez taką przeszkodę kilkaset razy w miesiącu nie ma wpływu na podzespoły gminnych pojazdów.
Brak polityki drogowej oddziałuje negatywnie nie tylko na pojazdy samochodowe i autobusy należące do gminy, ale też na same ulice. Z taką sytuacją mamy do czynienia na Osiedlu Grzybowym. Dopiero co wybudowane drogi są bowiem niszczone przez ciężkie, dostawcze pojazdy. Koszty remontów będziemy ponosić my wszyscy, nikt tego nie uwzględnia przy wydawaniu zgody na lokalizację nowych biurowców czy marketów.
Na dzień dzisiejszy nie widać jednak kompleksowych zmian. Choć z każdym rokiem coraz wyraźniej problem narasta i jest konieczne, aby opracować oraz wdrożyć rozsądny system. Nie widać również działań, by przekierować ruch na krajową 11. Nie widać lobbingu na rzecz obwodnicy. Nie podejmuje się najmniejszych nawet prób, by osobom jadącym np. do Rokietnicy czy Obornik nie chciało się kręcić i kluczyć po sucholeskich uliczkach. Czasami jest wręcz przeciwnie – przez długi czas na przejeździe z Podolan do Suchego Lasu widniał drogowskaz wskazujący, by do Leroy Merlin jeździć ul. Szkółkarską przez Suchy Las i Os. Grzybowe zamiast przez Obornicką… Czy naprawdę tego chcemy?